Zawsze mówiłam film jest lepszy od książki, film jest dokładniejszy i inne brednie, ale ostatnio zmieniłam zdanie..dlaczego? Przeczytałam książkę "Gwiazd naszych wina" do filmu zbierałam się przed książką, ale nigdy nie miałam czasu, więc gdy przeczytałam całą książkę to zapłakana otworzyłam laptopa i na 'zalukaj', i wpisałam 'Gwiazd naszych wina'. Gdy go obejrzałam byłam okropnie, a to okropnie rozczarowana, ponieważ myślałam, że film jest lepszy a wyszło inaczej...był gorszy. Siedziałam prawie do rana i myślałam aż w końcu doszłam do wniosku,że w filmie ominięto dużo scen, jak obliczyłam nie było około 5 scen co mnie strasznie rozczarowało. Przy tym o to filmie nawet łza mi nie poleciała, gdy czytałam książkę zanosiłam się z płaczu. Książki zawsze są lepsze od filmów - tu jestem przekonana.Teraz obiecuję, że najpierw przeczytam książkę a potem film ;D
Ja również uważam, że książki są lepsze od filmów ;)
OdpowiedzUsuńZawsze najpierw staram się czytać, a później dopiero oglądać :)
Świetne zdjęcia!
Pozdrawiam
Mój Blog - klik!